Odchudzanie to złożony proces, który wymaga czasu, samodyscypliny i odpowiedniej motywacji. Bez tej ostatniej trudno osiągnąć założony cel, czyli skuteczne uporanie się z nadprogramowymi kilogramami. Jak jednak znaleźć motywację do odchudzania, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, gdy dopada nas marazm, chandra i niechętnie wychodzimy z domu? Sposobów jest wiele, w tym wyznaczanie sobie małych celów, a następnie nagradzanie. Szczegóły w niniejszym artykule.
Zawartość strony
Co mnie motywuje? – podstawowe pytanie
W pierwszej kolejności warto zadać sobie pytanie: co mnie motywuje?. Powinien to być punkt wyjścia, bo motywacja jest równoznaczna z wyznaczeniem sobie celu, który wiąże się nie tylko z utratą wagi. Musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego chcemy się odchudzać. Być może bierzemy pod uwagę kwestie zdrowotne, poprawę wyglądu sylwetki, chęć założenia wymarzonej sukienki ślubnej lub start w zawodach sylwetkowych.
Każdy z tych elementów może być motywujący i będzie jednocześnie stanowić nasz cel. Ten główny oczywiście, bo po drodze warto wyznaczać sobie pojedyncze i mniejsze cele, które pozwolą wytrwać w postanowieniu i utrzymają wysoki poziom motywacji.
Pamiętajmy bowiem, że na samym początku nasza motywacja jest bardzo duża. Często jednak liczymy na to, co nierealne – na szybkie efekty bez wysiłku. Gdy tak się nie dzieje, zaczynamy czuć niechęć, a stąd o krok do porzucenia głównego celu. Wyznaczanie tych małych i nagradzanie się za nie, może zdecydowanie pomóc w dotrwaniu do końca.
Małe cele i nagrody
Postawmy zatem na wspomniane małe cele. Może to być trzymanie się ułożonego przez dietetyka jadłospisu przez tydzień lub dwa, by podczas rodzinnego spotkania móc sobie na coś pozwolić. Ćwiczenie 2 lub 3 razy w tygodniu na siłowni, a następnie jednodniowa wycieczka jako nagroda. Zrzucenie 5 kilogramów (ale bez zakładania ściśle określonego czasu), aby kupić wymarzone spodnie czy bluzę.
Nowe ubranie jako nagroda to sposób, który wbrew pozorom może bardzo motywować. Inaczej się czujemy, gdy możemy założyć coś nowego, dobrze dopasowanego, i gdy „workowate” ubrania zaczynamy pomału zamieniać na te zdecydowanie bardziej kształtne, o ciekawych fasonach.
Pamiętajmy również o tym, by zapewnić sobie taką garderobę już na samym początku, do uprawiania aktywności fizycznej. Rozmiary size plus znajdziemy np. na stronie https://duzylolek.pl/. To ważne, aby dobrze się czuć w trakcie ćwiczeń, nie zmagać z obtarciami czy nadmiernym poceniem w wyniku źle dopasowanych ubrań sportowych – to również może być czynnikiem (de)motywującym!
Zmiana nawyków, ale na stałe!
Pamiętajmy o jeszcze jednym, niezwykle ważnym czynniku. W procesie odchudzania dużą rolę odgrywa zmiana nawyków, nie tylko żywieniowych. Musi to być jednak zmiana na stałe, czyli dotycząca niemalże całego życia. Nic nam bowiem po motywacji i osiąganych celach, kolejnych małych kroczkach, jeśli po dotarciu do głównego celu, czyli zrzuceniu określonej liczby kilogramów, wrócimy do starych nawyków.
Odchudzajmy się rozsądnie, z głową, z pomocą bliskich i specjalistów, jeśli jest taka potrzeba, wyznaczając sobie małe cele i ten główny, a także korzystając z nagradzania siebie. Nastawmy się na ciężką pracę, która przyniesie mnóstwo korzyści, i zmieńmy swoje życie na lepsze.